Polityka transportowa – rola terminali w obliczu aktualnej sytuacji geopolitycznej.

Rola terminali i logistyki w kontekście obecnej destabilizacji rynku międzynarodowych przewozów oraz przerwania łańcuchów dostaw były jedną z głównych kwestii podnoszonych podczas XI Forum FRACHT. Uczestnicy dyskusji zgodzili się, że odpowiednio rozwinięta infrastruktura punktowa, dostępność nowoczesnego taboru kolejowego, instrumenty wsparcia, stabilna polityka energetyczna oraz kształcenie w zawodach deficytowych w transporcie i logistyce to warunki zapewniające dalszy dynamiczny rozwój rynku intermodalnego.

Rozwój branży

Transport intermodalny jest fundamentem systemu wsparcia logistycznego dla całej gospodarki. W świetle sytuacji międzynarodowej nabiera on szczególnego znaczenia, także dla zapewnienia bezpieczeństwa łańcuchów dostaw. W trakcie rozmów poruszone były aktualne wyzwania związane z funkcjonowaniem korytarzy transportowych, międzynarodowych szlaków komunikacyjnych i łańcuchów dostaw oraz roli terminali we współczesnej wymianie handlowej.

Wśród czynników wpływających na rozwój rynku intermodalnego wskazać należy:

  • rozwiniętą infrastrukturę punktową – to sieć nowoczesnych, dobrze usytuowanych i wyposażonych, sprawnie działających terminali przeładunkowych, a także infrastruktura liniowa o standarcie, pozwalającym m.in. na szybki czas przejazdu;
  • dostępność nowoczesnego taboru kolejowego – wagonów intermodalnych, w tym wagonów kieszeniowych oraz lokomotyw wielosystemowych dedykowanych do ruchu międzynarodowego.
  • instrumenty wsparcia na poziomie unijnym oraz krajowym jako element niwelowania skutków wzrostu kosztów energii;
  • stabilną politykę energetyczną – energia trakcyjna to 35-40% kosztu przewozu kolejowego;
  • dostęp do zawodów w kolejnictwie (maszynisty oraz pokrewnych) – przewiduje się, w 2026 roku będą już 2 miliony wakatów w branży.

Transport jest skazany na korzystanie z centrów logistycznych i terminali intermodalnych. Uczestnicy debat wskazywali jak ważny jest potencjał sieci „suchych portów” dla prawidłowego działania Korytarzy Solidarnościowych tworzonych dla tranzytu ładunków eksportowanych przez Ukrainę.

„Przed wybuchem wojny Ukraina realizowała 90 proc. swojego eksportu przez porty morskie. Dziś obserwujemy znaczny wzrost znaczenia transportu kolejowego i drogowego dlatego takie spotkania jak Fracht pozwalają na zacieśnianie współpracy terminali po obu stronach granicy.” – powiedział Jacek Piechota, Prezes Polsko – Ukraińskiej Izby Gospodarczej.

Paneliści podczas dyskusji, podkreślali, że Polska powinna pójść ścieżką rozbudowy istniejących terminali, ponieważ efektywne terminale, to te które łączą różne ścieżki dostaw w jednym miejscu.  Czynnikami, które należy uwzględniać przy wyborze lokalizacji nowych terminali są dostępność do sieci kolejowej i drogowej oraz sprzyjające warunki terenowe. Realizacja programów unijnych zmierzających do ograniczania emisji CO2, a co za tym idzie przeznaczanie środków międzynarodowych oraz krajowych (jak Krajowy Plan Odbudowy, fundusze unijne) kreuje rozwój transportu intermodalnego.

Rynek transportu intermodalnego w Polsce

Transport intermodalny jest obecnie najbardziej perspektywiczną metodą przewozu ładunków. Dane Eurostatu wskazują, że udział intermodalnych kolejowych przewozów towarowych w poszczególnych krajach Unii Europejskiej jest bardzo zróżnicowany (Rys. 1.5). W Grecji dany wskaźnik jest najwyższy i wynosi 73%, podczas gdy w pozostałych krajach członkowskich nie przekracza 55%. W Polsce przewozy intermodalne koleją stanowią ledwie 10% transportu towarów, tymczasem w Niemczech – 29%. W krajach bałtyckich – na Litwie, w Estonii i na Łotwie – odpowiednio 3%, 2% i 1%. Wskaźnik europejski wynosi 23%.

Transport intermodalny znaczenia nabiera także w kontekście aktualnej sytuacji geopolitycznej. W 2020 r. w ramach realizacji przewozów intermodalnych w Polsce przewieziono 23,8 mln ton ładunków, co oznacza wzrost o 22% r/r. Istotny jest fakt, że dynamika wzrostu jest trwała. Na przestrzeni ostatniej dekady masa przewiezionych ładunków nieustannie rosła, osiągając w 2020 r. wzrost – w porównaniu do 2010 r. – o ponad 440%. W Polsce są 43 terminale intermodalne. Jednym z czynników wpływających na rozwój terminali intermodalnych jest zastosowanie innowacyjnych rozwiązań. Uczestniczy mieli możliwość zobaczenia z bliska jak funkcjonuje terminal należący do Grup CLIP, działający na skrzyżowaniu 2 korytarzy transportowych (TEN-T): Baltic – Adriatic oraz North Sea – Baltic, na strategicznym szlaku kolejowym E20 Rotterdam – Pekin oraz na trasie Azja – Europa – Nowy Jedwabny Szlak (New Silk Road Belt). Zwiedzany terminal to jedyny hub intermodalny w Polsce, który jest wyposażony w nowoczesny, dedykowany system IT, posiadający pierwsze i jedyne w Polsce 2 stacje Lohr Railway System do poziomego rozładunku 4 naczep jednocześnie.

„Rozbudowa torów przeładunkowych z 4 do 8 oraz zwiększenie pojemności płyty do składowania jednostek intermodalnych, pozwala na obsługę aż 48 pociągów jednej doby i  składowania 10 tys. TEU (Twenty-Foot Equivalent Unit) w jednym czasie. Przygotowanie placu i torowisk do obsługi suwnicami, skraca czas obsługi pociągów na terminalu z 8 do 6 godzin, co jest atrakcyjne dla naszych klientów oraz dla przewoźników. płyta do składowania kontenerów została powiększona i liczy teraz 28 tys. mkw.”– podkreślała podczas wizyty studyjnej Agnieszka Hipś, Prezes Grupy CLIP.

W terminalu należącym do Grupy CLIP całkowicie wykluczono konieczność stosowania lokomotyw spalinowych, co również ma pozytywny wpływ na środowisko i jest dobrze odbierane przez przewoźników.

„Liczymy na rozwój intermodalu. W Poznaniu i regionie rozwija się rynek pracy, handel czyli biznes który potrzebuje takich centrów logistycznych wzrasta. Widząc dynamikę rozwoju transportu intermodalnego wskazać należy wśród szans rozwoju w Polsce wskazać należy założenia unijnej polityki klimatycznej, która ma pozwolić na osiągnięcie celu NetZeroCarbon, rosnącą świadomość ekologiczną oraz dodatkowy wolumen towarów, które w wyniku wojny zmieniły swoją naturalną geografię przewozów, jak zboża z Ukrainy i paliwa płynne.” – dodała Agnieszka Hipś, Prezes Grupy CLIP.

Do 2030 r. polscy przewoźnicy będą przewozić w ramach przewozów intermodalnych ponad 100 mln ton ładunków rocznie Inwestycje ukierunkowane powinny być na budowę zintegrowanej sieci transportowej oraz efektywne zarządzanie systemem transportowym.